Zakupowo
Jakiś czas temu zrobiłam zakupy u Kory. Obłowiłam się w materiały, włóczkę frote oraz guziki. Z nostalgią odpakowałam guziki-perełki przyszyte do oryginalnego papieru – Jablonec, Czechosłowacja. Szczerze, to zastanawiam się czy nie staną się one moim obiektem muzealnym:)
Obecnie na moim pracowniczym stole leży już wykrojona sukienka z czerwonego materiału w kwiaty:) Zapowiada się pracowity tydzień, jak nie dwa przy szyciu. Czy uda mi się zrealizować swoje projekty do 1 czerwca (lot do Chin)? Zobaczymy.