Album z życia

Popularny ostatnimi czasy Pocket Life albo Project Life ja nazywam albumem z życia. Album w którym zamieszczam ważne dla mnie wydarzenia, te radosne i smutne. Prawdopodobieństwo Alzchaimera wzrasta, więc album będzie dla mnie na starość jak powrót wspomnień z wieloma emocjami.
Wiele osób robi album z tygodnia na tydzień lub z góry określoną częstotliwością. Mówi się o systematyczności, planowaniu. Ale po jakimś czasie ten rygor odczuwamy jak męczący obowiązkiem. W pełni to rozumiem.
Tworzenie albumu ma być przyjemnością, pasjonującym hobby, a nie obowiązkiem. W życiu mamy ich chyba dosyć:)

Na warsztatach pokażę Ci jak czerpać z tego wiele przyjemności. Pewne rzeczy możemy zaplanować, ale bez przesady:) Przekażę Ci wszystko co dotychczas się nauczyłam podczas tworzenia swojego albumu. Podam wiele pomysłów na robienie własnoręcznie kart oraz jak prowadzić album, ciąć, kleić, notować myśli (journaling), zdobić i cieszyć się procesem twórczym.
Zapraszam na warsztat !
W trakcie zajęć zrobimy 2-3 strony.
Zabierzcie zdjęcia w formacie 10×15, 7,5 x 5 lub a 9×13 oraz oraz nożyczki. Dobrze jeżeli zdjęć będzie więcej (żeby mieć z czego wybierać) oraz żeby były zarówno w pionie jak i poziomie.

Termin: 12 marca
Czas: 3h, godz. 14-17
Cena: 114 zł bez albumu; (z albumem 180 zł)
W cenie papier, karty, naklejki, elementy ozdobne, koszulki z różnymi układami. Będziemy pracować m.in. na materiałach z Family Portraits.

Na zajęcia należy zabrać nożyczki.

Zapisy: [email protected]

Polecam przeczytać – WPIS