Po raz kolejny Magda z Muma Studio podjęła trud nauczenia nas filcowania. W ankiecie wygrała mysz, i nad tą formą pracowaliśmy.
Na tym warsztacie nie można być poważnym:) Przy próbach odtworzenia oryginału było wiele śmiechu na temat a to brzuchów, a to pośladków, nóg, stringów itd. Efektem naszej pracy jest całe stado myszy 🙂
Dla tych, którzy nie mogli przybyć w maju zapowiadam, że kolejne spotkanie z Magdą będzie w październiku. Zapisz się do newslettera oraz obserwuj fan page na facebooku Robótki Stefci, a będziesz na bieżąco z wydarzeniami, które odbędą się w pracowni.