Serweta patchworkowa.
Moja pierwsza praca patchworkowa, którą pikowałam z wolnej ręki i chyba jedyna w spokojnych barwach:) Nawet nie wiem ile ma lat. Używam jako patchworkowej serwety. Po uszyciu pożyczyłam ją na kilka lat sklepowi Kreateria w którym stanowiła dekorację (dziękuję:)) Potem wróciła do mnie i teraz jest dekoracją pracowni. Doczekała się też ładnych zdjęć, a nawet była na wystawie w ramach Targów Poznańskich Home Decor w lutym tego roku. Dzięki tym wspomnieniom chce zaprosić Cie na cykl warsztatów z podstaw patchworku i pikowania.
Pierwszy warsztat odbędzie sieę w sierpniu. Zaglądnij do kalendarza czy terminy zajęć Ci odpowiadają, a jeżeli nie to napisz do mnie, spróbuję coś zaradzić.