Bauvais
Po co leciałam na 5 godzin do Beauvais? Cóż, tanie loty dały mi tą możliwość (mlecznepodroze.pl) a i moja chęć zobaczenia jednej z najsłynniejszych katedr francuskiego gotyku była wielka.
Katedra Św. Piotra ma najwyższe sklepienie gotyckim, o wysokości 48,5 metrów. A gdzie gotyk tam i gargulce:) Kościół posiada również skomplikowany zegar astronomiczny(1866), który robi wrażenie oraz piękne witraże.
Oto miniatura katedry.
Niestety pogoda nam nie dopisała, więc i zdjęcia szare:(
Przy okazji odwiedziliśmy jarmark świąteczny, który był mały i nie miał nic godnego uwagi.
W poszukiwaniu rękodzieła, którego nie znalazłam:( zaszłam do księgarni i tam odkryłam craftowe gazety. Zasób mają bogaty, dla każdego coś dobrego. Od scrapbookingu, patchworku, szycia, robienia na drutach, szydełkowaniu i ogólnie pojętego craftu.
Co do Francuzów nie zmieniłam zdania:( Są z nosami do góry, uważają, że każdy powinien mówić po francusku, a na lotnisku… Cóż – ich powolność i brak komunikatywności powala na łopatki. Zobaczę za kilka miesięcy czy zmienię zdanie gdy odwiedzę Paris:)
Jeszcze jedno co mnie rozbawiło. Zamówiłam cappuccino, a dostałam kawę z bitą śmietaną. Taka kawa to u nich cappuccino buhahhha:)))))